top of page

Eksperci na internetowych forach

Psy borykają się z wieloma problemami behawioralnymi. I może nam się wydawać, że skoro nasz pies niszczył kiedy zostawał sam to jest to ten sam problem co ma Kryśka ze swoim Azorkiem co ich post widziałam kilka dni temu na facebooku. I tu się drogi doradco zastanów czy aby na pewno Twój przypadek jest taki sam! To, że Tobie pomogły pewne porady nie oznacza, że im pomogą. Dlatego, że przyczyny takiego zachowania u Waszych psów mogą być różne.



Swego czasu przestałam obserwować różnego rodzaju grupy i fora dla psiarzy. To co tam można przeczytać powinno być kontrolowane przez osoby, które się na tym znają. Większość komentarzy nie powinna ujrzeć światła dziennego. Nie wiem czy osoby piszące je zdają sobie sprawę jakie ich porada może mieć konsekwencje dla behawioru a nawet zdrowia psa?!

Takich porad jest wiele... Mój pies wyje gdy zostaje sam - zamykaj go w klatce, Sonia drapie się i ma strupy na całym ciele - pies dostał alergii na pewno od kurczaka, Fafik atakuje inne psy na spacerze - wykastruj go, Puszek warczy kiedy chcę usiąść na łóżku obok niego - nie wpuszczaj psa do łóżka bo Cię zdominuje. Wymienić bym mogła jeszcze tysiące takich porad, które nie mają sensu.

Przed wszystkim nie widzieliśmy nigdy na oczy psa, który ma problem. Nie znamy szczegółów całej problematycznej sytuacji ani zachowania czyli tego od kiedy się pojawiła, jaką właściciel ma relacje z psem, jak z nim dotychczas pracował, jak jest karmiony, jaka jest jego rutyna dnia itd... Kochani cały wywiad behawioralny podczas konsultacji zajmuje mi około godziny a czasami i więcej! A Wy na podstawie kilku zdań, bez znalezienia przyczyny potraficie udzielić porad?



Co się potem dzieje z takim psem. A no np. Fafik po kastracji zaczyna atakować jeszcze bardziej, mocniej i intensywniej. Pies zamykany w klatce zaczyna atakować właściciela, który szykuje się do pracy. Taki przypadek miałam osobiście! Alergia na kurczaka wcale nie była alergią tylko odpchelnym zapaleniem skóry (tak, pcheł czasami nie widać jak buszują po psie) a pies, który rzekomo dominował opiekuna był chory i w reakcji bólowej warczał.

Są także i dobre rady ale pytanie czy akurat w Waszym przypadku pomogą bo tak jak wspomniałam po kilku zdaniach nie możemy jednoznacznie stwierdzić jaka jest przyczyna problemu.

Dla opiekuna psa, który szuka pomocy ciężko będzie z kilkudziesięciu komentarzy wybrać tą rzetelną poradę. Przecież gdyby oni wiedzieli co jest dobre dla psa nie prosili by o pomoc na forum. A mało tego, większość osób wypowiadających się ma pierwszego psa w życiu i uważa się za ekspertów.

W rezultacie opiekun nie widząc efektów dzwoni po behawiorystę. I mało kto się przyzna, że stosował porady internetowe. A szkoda bo my nie jesteśmy od oceniania ale od pomagania - fachowego pomagania. Ułatwiło by nam to prace nad czymś co zostało jeszcze bardziej zepsute przez przypadkowe osoby nie mające pojęcia o behawiorze psa. I zamiast 1-2 spotkań potrzeba 5-6 a to są też ogromne koszty.



Więc zanim skorzysta się z porady przypadkowej osoby na forum internetowym lepiej zastanowić się nad tym 3 razy czy aby na pewno to się opłaca. Bo jedyną słuszną poradą jaką można tam przeczytać jest "Umów się na spotkanie z dobrym behawiorystą".

Comments


bottom of page